Błogosław swoją drogę do sukcesu

Mogłeś już się spotkać z ideą błogosławienia. Chcę rozszerzyć tę ideę by pomóc ci w poszerzeniu możliwości jej użycia.
Niektórzy z was byli świadkami lub brali udział w próbie muskułów w celu zaprezentowania mocy błogosławieństwa. Warto się tym zająć, gdyż błogosławieństwo jest nie tylko dobrem duchowym lecz także dobrem fizycznym. Jeśli błogosławisz kogoś lub coś, co istnieje, gdy pozdrawiasz to, gdy to chwalisz, dziękujesz temu lub wysyłasz mu dobro w jakikolwiek sposób, to twoja podświadomość odpowiada przez zrelaksowanie ciała i zwiększenie przepływu twojej energii. Nawet, gdy kierujesz błogosławieństwo do kogoś lub czegoś innego, to odnosisz fizyczną korzyść. Łatwo pokazać to w trakcie testu muskuł. Poproś kogoś by stanął z rękoma wyciągniętymi do przodu na wysokości barków. Powiedz mu by trzymał ręce sztywno, gdy powiesz “opór”, to delikatnie naduś na nadgarstki, by zorientować się w normalnej sile osoby. Nie naciskaj zbyt mocno, nie próbujesz pokonać jego oporu, lecz sprawdzasz jaki jest ten opór. Wtedy każ osobie skrytykować kogoś po cichu. Gdy skończy, powiedz “opór” i naduś na nadgarstki ponownie. Odkryjesz, że tym razem ramiona poszły w dół lżej; czasami w znaczący sposób. Dzieje się tak, ponieważ tej osoby podświadomość przyjęła krytykę do siebie ( pamiętaj: nie ma ograniczeń ). Ponów próbę z osobą, tym razem każ jej pozdrowić kogoś, pogratulować komuś. Zauważysz wzmocnienie siły ramion, czasem jest to bardzo wyraźne, gdyż podświadomość odebrała komplementy jako swoje, dała relaks i uwolniła więcej energii do oporu w ćwiczeniu.

Zasadniczo, krytykowanie siebie lub kogoś innego wywołuje napięcie w ciele, a komplementowanie siebie lub innych wywołuje rozluźnienie w ciele. Przekleństwo wywołuje stres, błogosławieństwo redukuje go. Używając tylko błogosławieństwa można poprawić swoje zdrowie w znaczący sposób, a czasem jest to wszystko czego potrzeba.

Można postawić pytanie: co robić, gdy ktoś ciebie krytykuje ? W tym wypadku najbardziej skutecznym i efektywnym sposobem jest natychmiastowe, głośne lub ciche, przeciwstawienie się komplementem własnej osoby. Możesz błogosławić swoją drogę do powodzenia i zdrowia.

Bardzo wiele osób ma problemy w swoich relacjach z ludźmi, a istnieje łatwo dostępna i działająca metoda. Nie ma znaczenia jakiego typu jest ta relacja ani jaki jest sposób komunikowania się. Faktem jest, że, jeżeli więcej krytykujesz niż komplementujesz dążysz do zniszczenia związku; jeżeli więcej komplementujesz niż krytykujesz wzmacniasz związek. Dokuczanie komuś niszczy związek, ponieważ jest to prosty, jasny w założeniu krytycyzm i nie czyni danej osoby lepszą, czy bardziej szczęśliwą. Jeżeli istnieje osoba lub grupa ludzi, z którymi nie jesteś w dobrych stosunkach, to wynika to z twojej krytykanckiej postawy w odniesieniu do nich. W dobrej komitywie jesteś z kimś, bo ignorujesz jego wady, lub przynajmniej ich nie postrzegasz jako ważniejsze od zalet i komplementujesz go za jego zalety. Innymi słowy, więcej błogosławisz niż przeklinasz. Jest to prosta lecz prawdziwa myśl. Jeśli chcesz kogoś kochać całkowicie, to zauważ i poznaj tylko dobrą jego stronę. Związek może przynosić ból do stopnia, który ci nie odpowiada. Tak więc również możesz błogosławić swoją drogę do miłości.

Sukces w zawodowej karierze możesz traktować w ten sam sposób. Jeśli prawdziwie kochasz każdy jej aspekt, jeśli tylko błogosławisz ją, to osiągniesz pożądany sukces. Niektórzy ludzie doświadczają czegoś, co nazywa się “wypalenie” w pracy. Ich ambicja zanika, pragnienie dobrego wykonywania zadań ginie a ich praca może nawet wywoływać chorobę. Problem jest tak prosty jak rozwiązanie. Z jakiegokolwiek powodu, osądzając lub nie, tacy ludzie rozpoczęli przeklinanie swojej pracy i doszli do miejsca, gdzie praktycznie nie dawali jej błogosławieństwa. Podświadomość, będąc tam, oczywiście oponowała lecz świadomość obstawała przy swoim, zazwyczaj z powodów ekonomicznych, w rezultacie prowadząc do wypalenia. Rozwiązanie ? Albo znaleźć pracę, którą można błogosławić albo błogosławić pracę, którą się ma. Nawet, gdy nie doszedłeś do momentu wypalenia, możesz błogosławić swoją pracę by zwiększyć wydajność i poprawić zadowolenie. Gdy kochasz swoją pracę i wykonujesz ją dobrze, również poprawia się wynagrodzenie.

Niech tych kilka uwag pomoże ci na twojej ścieżce, gdy będziesz błogosławił swoją drogę do sukcesu.

Na podstawie materialów SERGE`A KAHILI KINGA

opracowal i tlumaczyl: CZeslaw J. mr.all http://republika.pl/mr_all/

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top